Po kwiatowe zapachy najczęściej sięgam w wiosenne i letnie wieczory, jednak Honey Blossom to nie jest lekki, typowo kwiatowy wosk, dlatego dla wielu osób jego zapach może być wielkim zaskoczeniem - zwłaszcza, że naklejka daje mylące wyobrażenie zapachu fioletowej tarty od Yankee Candle.
HONEY BLOSSOM - YANKEE CANDLE
Linia zapachowa: kwiatowe
Seria: Classic
Cena: 9 zł
Waga: 22 g
Dostępność: goodies.pl
Inne zapachy Yankee Candle:
Riviera Escape ; Pink Sands ; Cranberry Pear ; Pink Dragon Fruit ; Fireside Treats ; Moonlight ; Sweet Apple ; Cotton Candy ; Kilimanjaro Stars ; Vanilla Lime ; My Serenity ; Sweet Strawberry ; Waikiki Melon ; Angel's Wings ; Lavender Spa ; Vanilla Chai ; Lemon Lavender ; Soft Blanket ; Sicilian Lemon ; Pink Grapefruit ; French Lavender ; White Gardenia ; Beach Walk ; Sun & Sand ; Beach flowers ; November rain
Honey Blossom to nie są urocze, wiosenne kwiatuszki, które można spotkać na łące, by uwić sobie z nich wianek. Yankee Candle tym razem zaserwowało bardzo mocne i ciężkie nuty drzewne spowite słodkim miodem, które po roztopieniu fioletowego wosku wysuwają się na pierwszy plan. Do kompozycji wkradło się piżmo, które dodaje całemu zapachowi tajemniczości i głębi, dlatego Honey Blossom bardziej niż na wiosnę - nadaje się na jesienne wieczory.
Poza tym, ten zapach to typowy killer! Do kominka wrzuciłam malutką ilość tarty, która po roztopieniu się ledwo zakryła dno kominka, a zapach był tak niesamowicie intensywny i długotrwały, że po 5 minutach rozbolała mnie od niego głowa i musiałam wietrzyć pokój, by zapach rozszedł się po całym domu, bo inaczej jeszcze długo męczyłaby mnie migrena ;)
Znacie Honey Blossom? Prawda, że naklejka wygląda wiosennie i uroczo, a zapach wcale tego nie oddaje? :)
Niezawodne zapachy yc ! :)
OdpowiedzUsuńYC najlepsze, choć nie każdy ich zapach mi pasuje :D
Usuńznam ten zapach i mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że u Ciebie spowodował ból głowy
Dla mnie jest niestety za mocny, ale w bardzo dużym pomieszczeniu mógłby się sprawdzić :)
Usuńto jest mój ulubiony zapach i kocham go właśnie za tą intensywność m.in. czuję w nim kwiaty
OdpowiedzUsuńTo jest właśnie piękne w zapachach, że każda osoba odbiera je inaczej :D Ja czuję słodką żywicę, a kwiatowe nuty gdzieś się tam zatraciły :D
UsuńPo naklejce nie kupiłabym tego zapachu.
OdpowiedzUsuńTo fakt, naklejka nie wygląda zbyt zachęcająco :D
UsuńPamiętam, że ładnie pachniał i był dość intensywny, ale bólu głowy akurat u mnie nie wywołał ;)
OdpowiedzUsuńMiałaś szczęście, bo mnie jego intensywność trochę przytłoczyła :D
Usuńtego zapachu jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńJeśli nie lubisz bardzo mocnych zapachów, to nic nie straciłaś :D
UsuńNie znam tego wosków. Zapachów mam pełno a ostatnio w ogóle ich nie palę :) Ten powącham przy okazji w sklepie ale raczej go nie kupię :D
OdpowiedzUsuńJa znów jesienią palę najwięcej świec i wosków, a najmniej latem :D
Usuń