Pianki Marshmallow - zapach dzieciństwa od Yankee Candle

Cały weekend był bardzo mglisty i deszczowy, a więc zaszyłam się w domu i odkrywałam nowe zapachy Yankee Candle. Tym razem padło między innymi na Marshmallow grilles, który kojarzy mi się z dzieciństwem i słynnym piankami Jojo. 

FIRESIDE TREATS

Linia zapachowa: aromatyczne

Seria: Classic

Cena: 11 zł

Waga: 49 g

Wysokość: 5 cm

Dostępność: goodies.pl

Kupując ten sampler liczyłam na błogi zapach pianek opiekanych na ognisku. Miałam nadzieję na cudowny relaks i powrót do czasów dzieciństwa, ale niestety tym razem mi się to nie udało... Gdy wąchałam mini świeczuszkę przed jej odpaleniem aż mdliło mnie od słodyczy!

Podczas palenia, zapach samplera nie był intensywny (i chwała mu za to!), bo w przeciwnym razie przyprawiłby mnie nie tylko o ból głowy ale i mdłości. Mój nos szybko zaczął ignorować Fireside Treats, więc czułam go tylko wtedy, gdy po dłuższej nieobecności wchodziłam do pokoju.

Marshmallow grillés ma pudrowy zapach, który w ogóle do mnie nie przemawia. Jest to chyba najbardziej nielubiana przeze mnie wersja Yankee Candle, jaką miałam okazję do tej pory poznać. Dobrze, że przede mną same kwiatowo-owocowe zapachy, bo po takiej słodyczy jeszcze długo nie skuszę się na aromatyczno-jedzeniowe wersje...

Miałyście okazję poznać Fireside Treats? Pamiętacie jeszcze słynne pianki Jojo? :)