Większość szamponów, które uważałam za moje 'kosmetyki wszech czasów' okazała się być jedynie 'dobra' w porównaniu z odbudowującym szamponem pszeniczno-owsianym - marki Sylveco. Moja przygoda z nim zaczęła się od próbki, która szybko mnie oczarowała i byłam ciekawa, jak spisze się na dłuższą metę. Zainwestowałam więc w pełnowymiarową buteleczkę - obecnie już zużytą, a więc najwyższy czas, by co nieco napisać o nowym ulubieńcu :)
Cena: 24 zł
Pojemność: 300 ml
Gdzie można kupić Sylveco: Drogeria Natura, Drogeria Pigment (Kraków), niektóre apteki
Przeznaczenie: każdy rodzaj włosów
Składniki aktywne:
Informacje od producenta:
Pojemność: 300 ml
Gdzie można kupić Sylveco: Drogeria Natura, Drogeria Pigment (Kraków), niektóre apteki
Przeznaczenie: każdy rodzaj włosów
Składniki aktywne:
Informacje od producenta:
Skład:
Woda, Glukozyd laurylowy, Betaina kokamidopropylowa, Miód, Glukozyd kokosowy, Panthenol, Proteiny owsa, Proteiny pszenicy, Guma guar, Kwas mlekowy, Benzoesan sodu, Olejek z trawy cytrynowej
Działanie:
~ zapobiega przesuszeniu~ wzmacnia strukturę włosów
~ przywraca miękkość i elastyczność
Konsystencja: żelowa, średniej gęstości, nie przelewa się przez palce, więc bez problemu można nałożyć na włosy
Zapach: cytrusowy, świeży, bardzo przyjemny
Moim zdaniem: Już od pierwszego użycia wiedziałam, że ten szampon jest inny niż wszystkie, których używałam do tej pory. Początkowo, stosowałam go w duecie z odżywkami, bo żaden szampon nie dawał zadowalającego nawilżenia i odżywienia włosów ... Żaden - poza tym właśnie! Odstawiłam maski, odżywki i inne specyfiki, a włosy po każdym myciu były naprawdę odżywione, nawilżone i wyglądały coraz zdrowiej. Stawały się coraz mocniejsze, mniej łamliwe i miały piękny połysk. Dodatkowo, nie puszyły się i były przyzwoicie dociążone, a więc ładnie się układały. Mokre włosy bez problemu dało się rozczesać i miały śliczny, świeży zapach, który utrzymywał się przez kilka godzin. Szampon spowolnił też tempo przetłuszczania się skóry głowy. To właśnie dzięki niemu udało mi się zrobić spory krok na przód w odbudowie moich przesuszonych i zniszczonych włosów :)
Jeśli chodzi o właściwości szamponu, to z pewnością jest wydajny, bo mała ilość świetnie się pieni i dokładnie oczyszcza włosy i skórę głowy. Radzi sobie nawet ze zmywaniem olejów z włosów - mimo iż w składzie nie mam sls'ów. A skoro już o składzie wspomniałam, to muszę przyznać, że jestem pod wielkim wrażeniem - dużo naturalnych składników, bez niepotrzebnych zapychaczy - a to wszystko za jedyne 24 zł! Naprawdę warto :)
Teraz planuję zakupić balsam myjący do włosów z betuliną - także marki Sylveco - by móc porównać te dwa specyfiki. W każdym razie, jeden (lepszy) z nich na stałe zagości w pielęgnacji moich włosów :)
Miałyście już do czynienia z tymi szamponami?
Jeśli tak, to jak się u Was sprawowały? :)
Miałam lekki krem z tej firmy i na mnie nie zrobił wrażenia. Może inaczej będzie z szamponem? :)
OdpowiedzUsuńMoje-ukochane-czytadelka
U mnie większość kremów się nie sprawdza :D a te z Sylveco też miałam - chyba nawet 3 różne - i nie byłam z nich do końca zadowolona :)
UsuńPrzyjaciółka mi bardzo polecała ten szampon, może zaryzykuję :).
OdpowiedzUsuńNawet, jeśli się nie sprawdzi, to zawsze będziesz miała komu go oddać :D Ale myślę, że powinien przypaść Ci do gustu :)
UsuńBrzmi zachęcająco, ale przy moich długich i nieco kręconych włosach odżywek i masek na pewno nie odstawię ;) Aczkolwiek kusi mnie ten szampon, nie ukrywam ;)
OdpowiedzUsuńJa też myślałam, że nie odstawię masek i odżywek, ale ten szampon zadziałał u mnie jak takie 2w1, więc zrezygnowałam z odżywek :)
UsuńJa znów czytałam wiele opinii na temat tego szamponu bardzo niedobrych :/
OdpowiedzUsuńNo cóż, nie u każdego ten szampon będzie się dobrze spisywał. Moje wysokoporowate włosy kochają miód i proteiny :)
UsuńNie miałam nic z tej marki. o produktach do włosów czytam jednak sprzeczne opinie....
OdpowiedzUsuńMi nie przypadły do gustu kremy do twarzy Sylveco, ale szampony już tak :)
UsuńPrzyznam, ze nie znam produktu
OdpowiedzUsuń__________________
Perfect look
blog.justynapolska.com
Wszystko przed Tobą :)
UsuńNie miałam jeszcze żadnego produktu tej firmy.
OdpowiedzUsuńJa mam 2 pełnowymiarowe + sporo próbek :)
UsuńChętnie bym go wypróbowała, bo go jeszcze nie znam :)
OdpowiedzUsuńKonsystencje takie przezroczyste lubię w szamponach.
Ta jest taka mętno-przezroczysta :)
Usuńjuż od dawna mam na niego ochotę, ale póki co staram się pozbyć zapasów.
OdpowiedzUsuńJa też staram się pozbywać zapasów, ale akurat on był jednym z nich :D
UsuńMiałam próbkę tego szamponu i ostatnio wypróbowałam. Teraz planuję jego zakup :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :D z tym, że chcę teraz wypróbować drugą wersję :)
UsuńBardzo lubię tą firmę.
OdpowiedzUsuńJa coraz bardziej przekonuję się do jej kosmetyków, choć kremy do twarzy nie są dla mnie ;)
UsuńWłaśnie go używam - no nie wiem u mnie nie ma takiego efektu wow, generalnie jestem z niego bardzo zadowolona - ale nadal poszukuję czegoś, co mnie bardziej zachwyci :)
OdpowiedzUsuńP.S. Zaobserwowałam Twojego bloga i będę tu częściej zaglądać, a może będzie okazja do spotkania osobiście na Meet Beauty. Zajrzyj do mnie :D
Pozdrawiam serdecznie,
Revelka www.revelkove-love.pl <3
Zaraz do Ciebie zaglądnę :D Mam nadzieję, że poznamy się osobiście w Warszawie :)
UsuńSylveco uwielbiam, ale tego szamponu jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJa się w nim zakochałam i zaczęłam coraz bardziej przywiązywać się do Sylveco :)
UsuńJa niestety potrzebuję teraz czegoś mocniej działającego.
OdpowiedzUsuńJa teraz wróciłam do mocnych sls'ów i moje włosy zaczęły wariować ;)
UsuńLubie kosmetyki tej marki, ale szamponu od nich jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńPodobno u mnie w jednym sklepie są te kosmetyki to może kiedyś się skuszę!!
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie produkty do włosó Sylveco - pielęgnację twarzy już znam, czas poznać szampony :)
OdpowiedzUsuńBardzo długo szukałam skutecznego szamponu do włosów przetłuszczających się. W końcu znalazłam! Dr Konopka szampon uważam za najlepszy jaki do tej pory przetestowałam. Efekty są niesamowite.
OdpowiedzUsuń